gru 05 2004

Bez tytułu


Komentarze: 518

A gdyby tak zacząć sie drzeć. Może coś się stanie. Tylko ze krzyk mi nie wychodzi. Jakieś skurcze twarzy.

Słońce, wiatr na twarzy, a czasami deszcz, coś za czym się stoi, za czym jest się całkiem i do końca, i nie żałuje. Swoje miejsce. Brakuje mi. Ciągle tam gdzie byłem. Za głupi, za leniwy. Za słaby.

yacenty : :
y
08 grudnia 2004, 01:03
:-)
y
08 grudnia 2004, 01:03
:-)
08 grudnia 2004, 00:58
:-) teraz wiem to już na pewno...
08 grudnia 2004, 00:58
:-) teraz wiem to już na pewno...
y
08 grudnia 2004, 00:55
(oczywiście zwalisz na mnie)
y
08 grudnia 2004, 00:55
(oczywiście zwalisz na mnie)
y
08 grudnia 2004, 00:55
Jasne, Harliś, przejdzie. Jeszcze tylko chwilę.
y
08 grudnia 2004, 00:55
Jasne, Harliś, przejdzie. Jeszcze tylko chwilę.
y
08 grudnia 2004, 00:54
Tylko, widzisz, nie mam pojęcia co. Jak chcesz, to zamówię Ci pogotowie - przywiozą co trzeba.
y
08 grudnia 2004, 00:54
Tylko, widzisz, nie mam pojęcia co. Jak chcesz, to zamówię Ci pogotowie - przywiozą co trzeba.
08 grudnia 2004, 00:53
Acha, dobrze, zaufam Ci. Kładę się. Przejdzie?
08 grudnia 2004, 00:53
Acha, dobrze, zaufam Ci. Kładę się. Przejdzie?
08 grudnia 2004, 00:51
Co Ty do mnie rozmawiasz, Yacenty!!?? Przecież nie będę teraz w guglach grzebała! Powiedz po prostu co mam z tym zrobić i już, a co to jest wyjaśnisz mi jutro. Teraz potrzebna mi pomoc doraźna, a nie szczegółowe wyjaśnienia.
08 grudnia 2004, 00:51
Co Ty do mnie rozmawiasz, Yacenty!!?? Przecież nie będę teraz w guglach grzebała! Powiedz po prostu co mam z tym zrobić i już, a co to jest wyjaśnisz mi jutro. Teraz potrzebna mi pomoc doraźna, a nie szczegółowe wyjaśnienia.
y
08 grudnia 2004, 00:50
Połóż się, odpoczniesz i przejdzie ...

Dodaj komentarz